Nie dla przemocy - „Koliber”
„Głównie to my jako rodzice musimy się zmienić, nie możemy odwrócić ról.
Dzieci nie odpowiadają za rodziców, nie wyręczają ich.
To my jesteśmy odpowiedzialni za to jakimi będą ludźmi czy szczęśliwymi czy nie”
Henryk Zabrocki -
w wypowiedzi podczas dyskusji po premierze
Spektakl „Koliber” przygotowany przez teatr GO- Q, autorstwa Anny Masiak (grającej także rolę matki) jest manifestem przeciw wszechobecnej przemocy.
Na scenie padają gorzkie słowa. Bohaterki: matka i córka (grana przez szesnastolatkę!) uwikłane w łańcuch przemocy, nie radzą sobie w codziennym życiu. Oglądanie Kolibra to jak wejście do czyjegoś domu w najmniej odpowiednim momencie. Spektakl budzi głębokie emocje. Wytrąca nas ze strefy komfortu, zmusza do refleksji i udowadnia, że nic nie jest czarno białe. Tytułowy Koliber jako symbol nadziei i radości, finalnie przynosi ulgę i daje nadzieję.
Premiera spektaklu odbyła się 5 stycznia w GOK w Ustroniu Morskim. Spektakl objęty jest honorowym patronatem przez Henryka Zabrockiego, prezesa Towarzystwa Przyjaciół Dzieci oddział w Koszalinie. Po premierze odbyła się debata, w której uczestniczyli psycholodzy, pedagodzy, terapeuci, pracownicy socjalni, przedstawiciele instytucji pomocy społecznej, lokalna społeczność. To doświadczenie przekonało nas, że spektakl powinien kończyć się dyskusją z udziałem pedagoga, psychologa. Ważne jest by widzowie mogli wypowiedzieć się po spektaklu.
„Koliber” to coś więcej niż płaskie opowiadanie o przemocy to autentyczne przeżycie i możliwość autorefleksji.
Dzięki organizacji „Dobre Media” nasze przedstawienie w dniu premiery obejrzało na żywo, na kanale YouTube około 3000 tyś osób!
W organizację przedstawienia zaangażowana jest Izabela Poznańska, kierownik GOPS w Ustroniu Morskim, przewodnicząca Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, która w spektaklu gra rolę psychologa.
Mamy nadzieję, że swoim występem (a planujemy także kolejne) pobudzimy do refleksji, zastanowienia się nad naszymi relacjami rodzinnymi i będziemy starali się być lepsi dla siebie nawzajem.